Post

Korporacyjne tłumaczenia prawne i terminologia

Częstym problemem dla tłumaczy zajmujących się prawem spółek jest tłumaczenie nazw organów spółek oraz określanie funkcji pełnionych przez członków tych organów. Problem ten wynika z faktu, że organy korporacyjne są różnie definiowane w prawie polskim, francuskim i angielskim, a organy w jednym porządku prawnym mogą nie mieć swoich odpowiedników w innym.

Omawiany problem może mieć ogromne znaczenie praktyczne. Odbiorca przetłumaczonego tekstu może zostać wprowadzony w błąd przez tłumacza i przypisać organowi korporacyjnemu takie same kompetencje, jak te przewidziane w prawie krajowym odbiorcy dla organów o identycznej nazwie, mimo że prawo w kraju, w którym powstał tekst źródłowy, przewiduje zupełnie inne kompetencje. Z drugiej strony unikanie tłumaczenia poprzez podawanie nazwy lub funkcji członków tych organów w języku oryginalnym może sprawić, że przetłumaczony tekst będzie niezrozumiały dla odbiorcy.

W praktyce tłumaczenia dokumentów prawnych często spotyka się dwa różne poglądy.

Zgodnie z pierwszym punktem widzenia, nazwy lub funkcje organów i ich członków powinny być tłumaczone dosłownie w języku docelowym. W przypadku francuskiej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością SARL słowo "gerant" tłumaczymy na język polski jako "zarządca", a na język angielski jako manager. Słowo "director" użyte w brytyjskiej spółce z ograniczoną odpowiedzialnością (Ltd.) przetłumaczymy na język polski jako "dyrektor", a na język francuski jako "directeur". Pisząc o dyrektorze polskiej spółki z o.o. używamy sformułowania "membre de directoire" (w języku francuskim) oraz "członkowie zarządu" (w języku angielskim). Takie podejście do tłumaczenia specjalistycznego jest korzystne, ponieważ pozwala uzyskać bardziej przejrzysty tekst. Jest to jednak prawdą tylko wtedy, gdy klient lub odbiorca przetłumaczonego tekstu jest zaznajomiony z pojęciami prawnymi używanymi w przepisach. W przeciwnym razie tekst może być niezrozumiały. Możemy również narazić klienta na niewłaściwe analogie do pojęć występujących w rodzimym systemie prawnym.

Zgodnie z drugim punktem widzenia, terminy prawne, które definiują organ korporacyjny lub jego centrum, nie powinny być tłumaczone dosłownie na język docelowy. Tłumaczenie powinno, w miarę możliwości, odzwierciedlać znaczenie oryginalnego terminu w języku docelowym. Takie podejście pozwoliłoby przetłumaczyć słowo "gerant", w przypadku francuskiej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (SARL), na język polski jako "członkowie zarządu", a na język angielski jako "dyrektor", oddając znaczenie i sens francuskiego terminu "gerant". Rola "gerant" we francuskiej spółce z ograniczoną odpowiedzialnością jest analogiczna do roli "członka zarządu" lub "dyrektora" w polskiej spółce. Słowo "dyrektor" w przypadku brytyjskiej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (Ltd.) należy tłumaczyć na język polski jako "członkowie zarządu", a na język francuski jako "gerant". Pisząc o "członkach zarządu" polskiej spółki z o.o. będziemy używać "gerant" (po francusku) i "director" (po angielsku). Proponowane podejście jest bardziej zrozumiałe i oddaje znaczenie terminów prawnych w języku oryginalnym w języku docelowym. Takie podejście do tłumaczenia niesie ze sobą ryzyko stworzenia tłumaczenia, które jest zbyt opisowe. Tłumacz musi również dogłębnie rozumieć dziedzinę prawa, aby móc poprawnie przetłumaczyć termin, uwzględniając jego semantyczną treść oprócz dosłownego tłumaczenia.

Podsumowując, niezależnie od specyfiki i stylu tekstów prawnych, wyzwaniem dla tłumacza jest dobranie właściwego ekwiwalentu dla poprawnego i zrozumiałego terminu prawnego. Na przykład w prawie handlowym jest to nazwa organizacji lub jej członków. Oba poglądy na temat tłumaczeń specjalistycznych mają mocne i słabe strony. Nie ma jednego uniwersalnego przepisu na stworzenie idealnego tłumaczenia. Każda z koncepcji sprawdzi się w różnych sytuacjach, w zależności od odbiorcy i rodzaju tłumaczenia. Przygotowanie wersji uwierzytelnionej na potrzeby postępowania sądowego będzie wymagało innego podejścia. Tłumaczenie robocze będzie wymagane na potrzeby klientów, którzy będą opierać swoje decyzje biznesowe na przygotowanym przez nas tekście. Jeszcze inaczej wygląda sytuacja, gdy klientem biura tłumaczeń jest adwokat lub kancelaria prawna.

Rodzi to pytania o rolę tłumacza prawniczego i zacieranie się granic między tłumaczem, lingwistą prawniczym a radcą prawnym.

Wkrótce na naszych łamach pojawi się seria artykułów, które pomogą w przygotowaniu specjalistycznych tłumaczeń z zakresu prawa korporacyjnego. Przygotowaliśmy dla Państwa kompleksowe zestawienie organów spółek prawa polskiego, angielskiego, francuskiego i niemieckiego. Zawiera ono praktyczne wyjaśnienia, wskazówki oraz podobieństwa i różnice.